RECENZJA AVON I ORIFLAME

Cześć wszystkim!
Moje paczki nadal nie doszły, a ja z braku zajęć postanowiłam zrobić obiad. Nie miałam konkretnego pomysłu więc poszperałam trochę w lodówce i zamrażalce. Znalazłam filet z kurczaka i zrobiłam pyszne (wg opinii krytyków - babci i taty jak narazie:P) zapiekane bitki z serem i pieczarkami. Jeżeli będziecie chcieli to zrobię kiedyś posta z przepisem :P Teraz mam wolną chwilkę, więc postanowiłam zrobić mini recenzje kostetyków z Oriflame i Avonu. Jak wcześniej wspomniałam, mój aparat nie chce ze mną współpracować, więc zdjęcia będą brane z internetu.

Odżywczy szampon i mgiełka do włosów słabych i łamliwych Pokrzywa i Łopian z firmy Avon.
Cena: ja w promocji u konsultantki zapłaciłam ok. 10-11zł.
Zawierają one wyciągi z łopanu i pokrzywy, które pomagają przywrócić włosom zdrowy wygląd i witalność. Wzmacniają włosy i nadają im piękny połysk.
Moje odczucia są mieszane, może zacznę od szamponu. Rewelacji nie ma, szampon jak każdy inny, nie zauważyłam żadnej zmiany z moimi - bądź co bądz bardzo zniszczonymi włosami. Jest wydajny i nie drogi, ale nie zaskoczył mnie. Mgiełka natomiast jest fantastyczna. Pięknie pachnie za co ogromny plus. Spryskuje nią włosy tuż po umyciu i osuszeniu ręcznikiem dzięki czemu pomaga mi w rozczesywaniu. Po wysuszeniu spryskuje nią jeszcze raz włosy przez co stają się błyszczące i dodają im objętości.
Podsumowując: szamponu nie kupię ponownie, za to mgiełka rewelacja i napewno gdy skończy mi sie te opakowanie to kupię następne!


Regenerujący szampon i odżywka do włosów suchych i zniszczonych firmy Oriflame
Cena: szampon w promocji 8.90 zł, odżywka tak samo.
Symstem Hair X Repair Therapy, delikatnie oczyszcza i pomaga odbudować zniszczone włosy, by pozostały miękkie i dobrze odżywione.
No słuchajcie, moje KWC! Na nic innego nie zamienię tych produktów. To już moje drugie opakowanie. Moje włosy zyskały objętości, są gładkie, lśniące i co więcej w dużo lepszej kondycji. Idealnie sprawdza się na moich włosach, nie obciąża ich. No po prostu cudo! I oczywiście pięknie pachnie (mam hopla na punkcie zapachów!).
Podsumowując: jeden wielgachy plus, gdy spończy się opakowanie od razu zamawiam następne!

Maseczka redukująca pryszcze z 2% kwasem salicylowym firmy Avon
Cena: w promocji u konsultantki zapłaciłam ok. 9 zł
pomaga zredukować widoczność pryszczy i zaczerwienień. Poprawia strukturę skóry i rozjaśnia ją. Skutecznie oczyszcza skórę i usuwa martwe komórki. Wiecie co, nie wiem co mam o niej myśleć. Może ja ją źle nakładam, czy coś innego źle robię? Kupiłam ją dlatego, bo raz na jakiś czas (najczęsciej przed miesiączką) wyskakują mi pryszcze. Ale po niej jest jeszcze gorzej, krost jest coraz więcej i nawet pasta do zębów ich nie wysusza! Oczywiście cera wygląda po niej ładnie, ale następnego dnia budzę się wysypana. Nie wiem co jest.
Podsumowując: raczej nie kupię jej ponownie

Krem do kompleksowej pielęgnacji okolic oczu Optimals Seeing is Believing firmy Oriflame
Cena: kupiłam go za ok. 30 zł

Lekki krem o żelowej konsystencji koi skórę i wygładza drobne zmarszczki. Specjalny kompleks zmniejsza opuchnięcia i rozjaśnia ciemne obwódki. Proteiny pszenicy nawilżają i ujędrniają wrażliwą skórę. Krem jest całkiem ok. Nie mogę na niego narzekać bo w połączeniu z Coffeine Eye Roll-On z Garnier'a działa tak jak zapewnia nas producent. Podpuchnięcie i ciemne obwódki znikają, a skóra wokół oczu jest ładnie nawilżona i ujędrniona.
Podsumowując: myślę, że zamówię go ponownie, bo spełnia swoje zadanie

Uhh, troszkę się rozpisałam. Chciałabym też zaznaczyć, że nie jestem jaką kosmetyczką czy fryzjerką i nie wiem jak te produkty sprawdzą się na innych. To są tylko moje własne refleksje :)
A Wy stosowałyście już te produkty, spełniły swoje zadanie??
Przesyłam buziaki i uściski!!! :)