Na poprawienie humoru, wybrałam się do na małe zakupki :D
Ostatnio, gdy wracałam ze szkoły (na prawdę nie wiem co mnie podkusiło) wstąpiłam do fryzjera i... podcięłam włosy o kilka cm. Niby nic, ale same dziewczyny wiecie jak to jest, dla mnie to diametralna zmiana hihi :)
BUZIAKI!
1 komentarze:
Ale masz sliczne włosy moja droga : ) noo te kilka cm dla włosów to jednak sporo, znając tendencje niektórych fryzjerów do przesadzania z cięciem :D
Prześlij komentarz
Bardzo mi miło, że zajrzeliście na mojego bloga. Jestem wdzięczna za każdy komentarz. Na pewno zawitam na blogu każdego z Was! :)