Rano umyłam je odżywką Isana z olejkiem baobasu, nałożyłam troszkę szamponu bambino na skalp, spłukałam i nałożyłam na chwilę maskę z syoss. Osuszyłam ręcznikiem. Wgniotłam odrobinę balsamu nivea FC i pozwoliłam wyschnąć im naturalnie. A prezentują się tak:
Dzisiaj to nie jest ich najlepszy dzień. Pozbijały się jakby w strąki? Na żywo prezentują się lepiej.
Któraś z Was też jest CG? :D
Buziole!!
14 komentarze:
Ale masz kruczoczarne wlosy! ;)
całkiem nieźle wyglądają! ;-)
mi się zbijają w strąki po 5 minutach po rozczesaniu =(
Nigdy bym na to nie wpadła :D Na pewno spróbuję :D
Ja ja jestem :D Witamy :D
ale lsnia:)
ale błysk :)
Zorganizowałam rozdanie na moim blogu - do wygrania masło do ciała THE BODY SHOP, Zapraszam serdecznie! :)
http://lilciunia.blogspot.com/2012/06/kto-chce-maseko-body-shop-rozdanie.html
Piękny kolor masz włosów
Piękny masz kolor włosów
też tak mam ! dlatego staram się suszyć włosy po umyciu bo nie cierpię gdy każdy włos mam w inną stronę ;x pozdrawiam i zapraszam do obserwowania charlottemariie.blospot.com ;)
Świetny masz blog wiesz?Na pewno będę tu częściej zaglądać :D!PS.Obserwujemy??? ^^Buziaaki:*:*!
mi pasuje.
w takim razie zapraszam za e-mail monccia8@wp.pl
Ja byłam CG jakieś 7 lat temu, potem poszła w ruch prostownica i teraz jak mam dobry dzień to jestem co najwyżej falowana. Z takimi włosami każdy dzień to walka, ale na pewno odwdzięczą się za intensywną pielęgnację. Będę trzymać kciuki za Twój skręt ;)
CG jestem od urodzenia, ale odpowiednią pielęgnację stosuję od jakiś 3-4 miesięcy. włosy wyzdrowiały dzięki temu i są coraz ładniejsze ;)
Prześlij komentarz
Bardzo mi miło, że zajrzeliście na mojego bloga. Jestem wdzięczna za każdy komentarz. Na pewno zawitam na blogu każdego z Was! :)