BANANOWY ZAWRÓT GŁOWY

/ sobota, 27 października 2012 /
Cześć miśki! Jak Wam minął dzień? U Was też śnieg? Osobiście nie cieszę się na nadejście zimy. Ja zdeklarowany ciepłolub, nie lubię zimna i "chlapy", która tworzy się po zmieszaniu śniegu z deszczem.. Chciałabym ponarzekać, że jesień to ma być jesień, ale nie mogę. W tym roku w moim mieście była prawdziwa złota jesień. Cały czas świeciło słoneczko, było cieplutko, a liście szurały pod butami. Dni, w których padał deszcz mogłabym zliczyć na palcach jednej ręki (no dobra, może dwóch :)). Zaopatrzyłam się już w różne owocowe herbaty, na te zimne, szare dni. Brakuje mi jeszcze zapachowych świeczek. Polecicie jakieś?
Ogólnie rzecz biorąc chciałbym Was przedstawić bananowy zawrót głowy, chodzi tu oczywiście o
 
Bananową odżywkę do włosów, The Body Shop



 Skład: Aqua, Musa Paradisica Fruit, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Phenoxyethanol, Hydroxyethylcellulose, Lecithin, Propylene Glycol, Panthenol, Parfum, Benzyl Alcohol, Sodium Hydroxide, Ascorbic Acid, CI 15985, CI 19140


Bananowa odżywka o nieziemskim zapachu mieści się strasznie sztywnej buteleczce 250 ml i możemy kupić ją za około 20 zł w sklepie TBS lub na allegro. Z racji sztywnego opakowania trzeba naprawdę się natrudzić żeby wycisnąć ją na dłoń. Konsystencja gęsta i treściwa. Niektórzy twierdzą, że budyniowa, dla mnie jest o wiele gęstsza. Co do wydajności, to ie jestem pewna. Ale o tym później. Zapach (wielki plus!) jest genialny. Chciałoby się ją zjeść. Pachnie prawdziwymi bananami, które uwielbiam. Niestety zapach nie utrzymuje się na włosach po spłukaniu. Przechodząc do działania nie ma już rewelacji. Ot taka zwyczajna odżywka. Na moich włosach nie robi kompletnie nic. Nie nawilża, nie nabłyszcza, nie wzmaga przetłuszczania włosów (to akurat na plus), nie ułatwia rozczesywania. Próbowałam ją jako pierwsze O w OMO, jednak bez rewelacji. Jedynym jej zadaniem na moich włosach jest ochrona długości przed szamponem . Nakładając ją na włosy, czuję jakby wsiąkała do ich środka. Nie daje efektu śliskich, nawilżonych włosów. Żeby otrzymać "poślizg" trzeba jej nałożyć sporo, stąd moja niepewność co do wydajności. Podobno na zdrowych włosach działa całkiem nieźle (o tym pisała Anwen), nie wiem, ani ja, ani nikt z moich bliskich nie ma zdrowych włosów, więc nie mogę się wypowiedzieć. Jak na zwyklaczka, 20 zł to spory wydatek, raczej ponownie u mnie nie zagości. Nawet cudowny zapach nie może mi wynagrodzić marnego efektu na włosach..


Dziewczyny miałyście/macie tą odżywkę? Jak spisuje się u Was?

Buziaki!


P.S. Mam do oddania nowy róż mineralny od Alverde - jesteście zainteresowane? Dajcie znać w komentarzach.

12 komentarze:

{ Kate. } on: 28 paź 2012, 00:07:00 pisze...

Ja jestem chętna jak najbardziej na różyk :D
A odżywka kusi samym zapachem, szkoda, że nie zostaje na włosach :(

{ Cytryna } on: 28 paź 2012, 02:10:00 pisze...

OOo nie próbowałam jej. U mnie śnieg jeszcze przed godziną padał:)

{ Ania } on: 28 paź 2012, 02:15:00 pisze...

I ja byłabym chętna na róż;-)

{ Ania } on: 28 paź 2012, 02:15:00 pisze...

I ja byłabym chętna na róż;-)

{ Chabrowa } on: 28 paź 2012, 07:43:00 pisze...

Raczej jej nie wypróbuję

{ Króliczek } on: 28 paź 2012, 08:07:00 pisze...

oj mam chec na tą odzywkę jednak stosunek cena/pojemnosc mnie odstrasza poki co, tez jestem zainteresowana rozem ale pewnie kto pierwszy ten lepszy ;)

{ Lachrymose } on: 28 paź 2012, 08:39:00 pisze...

Ja mam zniszczone włosy i ta odżywka jest świetna, u każdego inaczej działa :)

{ Vika } on: 28 paź 2012, 09:22:00 pisze...

ja mam tę odżywkę, kupiłam też szampon z tej samej serii i u mnie działają super! : D tylko że raczej moje włosy jakoś bardzo zniszczone nie są... no ale i tak już po kilku użyciach stwierdzam że to jedna z moich ulubionych odżywek! ♥

{ Anomalia i Radi } on: 28 paź 2012, 10:17:00 pisze...

Odżywka ta czeka w kolejce na testowanie, nie mam już aż tak bardzo zniszczonych włosów więc mam nadzieję, że ładnie na nich zadziała :)
Anomalia

{ Katsuumi } on: 28 paź 2012, 10:24:00 pisze...

za taka cene mozna znalez cos duuuzo lepszego :) Buziaki, zapraszam na nową notkę ;)

{ Złotowłosa } on: 28 paź 2012, 13:56:00 pisze...

Odżywki jeszcze nie miałam, ale wypróbuję ją dla samego zapachu:)

{ Enka } on: 28 paź 2012, 19:41:00 pisze...

mmm bananowy zapach musi być obłędny :D szkoda, że z działaniem już gorzej.

Prześlij komentarz

Bardzo mi miło, że zajrzeliście na mojego bloga. Jestem wdzięczna za każdy komentarz. Na pewno zawitam na blogu każdego z Was! :)

Łączna liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga

 
Copyright © 2010 Nixfado blog, All rights reserved
Design by DZignine. Powered by Blogger