Zawiódł mnie i nie kupię ponownie, chociaż inne kolory też są śliczne.
SUN DOWNER
/
czwartek, 26 kwietnia 2012 /
Przedstawiam Wam mój najświeższy nabytek wśród lakierów: RIMMEL, 60 SECONDS, w kolorze 440 sun downer. Od dawna marzyła mi się piękna, krwista czerwień na paznokciach, więc jak tylko zobaczyłam go na półce w Rossmanie, wzięłam od razu. Na półce w sklepie jego kolor wyglądał mniej więcej tak:
W domu i na zewnątrz jego kolor zmienił się i wygląda tak:
Zamiast więc krwistej czerwieni mam intensywną pomarańcz. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Znalazłam więc tego pozytywy. Takiego koloru w swoich lakierach jeszcze nie mam, więc ten poszerza ich grono o piękny pomarańcz. Trafiłam akurat na promocję, kosztował 7.99 zł za 8ml. I na tym jego plusy w zasadzie by się kończyły. Wadą jest gruby pędzelek, którym ciężko pomalować jest dokładnie paznokcie przy skórkach. Schnie w miarę możliwie (ok 30 minut), ale na pewno nie w 60 sekund. Producenta poniosła fantazja :) Od biedy mogłaby wystarczyć jedna warstwa. Ja daję zawsze dwie. W przypadku tego lakieru, jak damy go za dużo, to wyjdzie brzydka skorupka.. Zmywanie jest po prostu fatalne! Brudzi skórki i wszystko dookoła. Istny koszmar :( Odpryskuje po 2-3 dniach.
Zawiódł mnie i nie kupię ponownie, chociaż inne kolory też są śliczne.
Zawiódł mnie i nie kupię ponownie, chociaż inne kolory też są śliczne.
8 komentarze:
uwielbiam zakłamane kolorów w sklepach... także kolorów miesa, żeby wyglądało na świezsze, ale to juz celowy zabieg =p
Bardzo ładny kolorek, jestem ciekawa jak prezentuje się na pazurkach? ;)
świetny, żywy kolor! :)
Ja tam wiosną wolę na paznokciach pomarańcz niż czerwień, niestety dziś zmyłam i nałożyłam beż żeby kolorem nie straszyć na jutrzejszym zakonczeniu przy eleganckim stroju :)
widziłam go w sklepie. spodobał mi się od razu. niestety akurat nie można było płacić kartą, a ja nigdy nie mam gotówki ;)
Podoba mi się blog. piękne zdjęcie główne! będę zaglądać:)
Genialny kolor!! :D
Od dawna przyglądam się lakierom tej serii, zwłaszcza miętowemu... Do tej pory odstraszała mnie regularna cena, ale i teraz wiem, że jakość też nie jest najlepsza. Ja mam swoją ulubioną krwistą czerwień wśród lakierów Miss Selene :) Może nie powala trwałością, ale bardzo lubię jej konsystencję i krycie.
A przy okazji tego komentarza, ponieważ obserwujesz mój blog, chciałabym Cię poinformować i zaprosić... pod nowy adres :) Kiedyś obojetniejaka, dziś rec0mmended.
Miłego dnia!
dziekuje!!:D:D:D ja to Ci powiem że już niedługo będę mogła cieszyć się kolorami na paznokciach!!:D:D:D przestałam obgryzać!:D:D:D
Prześlij komentarz
Bardzo mi miło, że zajrzeliście na mojego bloga. Jestem wdzięczna za każdy komentarz. Na pewno zawitam na blogu każdego z Was! :)