Forte Sweden, Mrs. Potter`s, Balsam do włosów z aloesem, jedwabiem i białą herbatą
W wielkiej, plastikowej butli znajdziemy moją ukochaną odżywkę. Za 500ml zapłacimy (w zależności od sklepu) 5-10zł.Konsystencja jest gęsta. Niewielka ilość wystarczy do pokrycia całych włosów, co czyni go szalenie wydajnym. Super zachowuje się jako odzywka, ale także jako szampon. Gdy chcę aby dzisiaj na moich włosach gościły loki, myję włosy tym produktem, a potem jeszcze na 3 minuty nakładam go jako odżywkę. Następie balsam Nivea FC i piękne loki murowane. Piękny zapach. A działanie? Dziewczyny, tylko po nim mam tak niesamowicie gładkie włosy. Wygładza je i nadaje błysk. Nie obciąża. Są mięciutkie i ciągle chciałoby się je dotykać. Do tego pięknie pachną. Sprawdza się zarówno nakładana na 3 minuty jak i na pół godziny. Fajnie sprawdza się łączony z półproduktami. No jak dla mnie super! Idealny następca ISANY z olejkiem babassu. Uwielbiam, kocham i nie zamienię na nic innego!
I skład dla ciekawych:
6 komentarze:
Nidy nie miałam nic z tej firmy :), chyba się na niego skuszę o ile go gdzieś znajdę :(
Nosz! Teraz żałuję, że go nie kupiłam ostatnio, a już nawet miałam go w ręce ^^
muszę kiedyś wypróbować pottersa ;)
Będę musiała wypróbować
Jak dla mnie niezastąpiona odżywka do mycia włosów, które dzięki niej są dłużej świeże niż po niektórych szamponach : )
Kurcze nigdzie nie mogę trafić na te produkty!
Prześlij komentarz
Bardzo mi miło, że zajrzeliście na mojego bloga. Jestem wdzięczna za każdy komentarz. Na pewno zawitam na blogu każdego z Was! :)