Cześć kochani! Jak wiecie pewien czas temu, przyszła do mnie paczka z firmy Johnson's baby z próbkami kosmetyków. Dzisiaj postanowiłam napisać recenzję jednego z nich, a mianowicie:
JOHNSON'S BABY - MLECZKO PIELĘGNUJĄCE:
Słowo od producenta: Stworzone specjalnie dla skóry noworodka. Wzbogacone wysokiej jakości olejem parafinowym, intensywnie nawilża i natłuszcza, chroniąc skórę dziecka. Jest hipoalergiczne. Rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Alergologiczne. Delikatna konsystencja mleczka doskonale nadaje się do masażu noworodka.
Słowo ode mnie: To mleczko stosowałam jako krem do twarzy. Myłam buzię żelem do mycia i demakijażu z BeBeauty z Biedronki, a potem kremowałam buzię tym mleczkiem. Jak dla mnie sprawdził się idealnie i pod makijaż i jako krem na noc. Buzia była ładnie nawilżona i nie wyskakiwały mi po nim żadne "niespodzianki". Szybko się wchłaniał i pozostawiał ładny zapach. Jedyny minus to taki, że to mleczko jest bardzo rzadkie, wręcz płynne, a wiecie jak bardzo nie lubię takiej konsystencji. Ale, że reszta mi pasuje, to jestem w stanie mu wybaczyć :) Bardzo go polubiłam więc kupiłam sobie pełnowymiarowe opakowanie. Tym razem zamiast mleczka wybrałam krem o gęstej konsystencji.
Ocena: 5/5
2 komentarze:
Też testowałam to mleczko, i podzielam Twoje zdanie ;)
Brzmi zachęcająco!
Prześlij komentarz
Bardzo mi miło, że zajrzeliście na mojego bloga. Jestem wdzięczna za każdy komentarz. Na pewno zawitam na blogu każdego z Was! :)